Pokazywanie postów oznaczonych etykietą żyjątka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą żyjątka. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 5 września 2010

Glizdy


Te potworne glizdy to faza międzymotylowa ślicznej i popularnej rusałki - rusałki pawik. Cała ich armia zżera pokrzywy w twierdzy Modlin. Obecność gąsiennic w tym miejscu jest kontynuacją chlubnej tradycji oręża polskiego, albowiem przed wojną, w Modlinie mieściła się Szkoła Podchorążych Broni Pancernej a gąsiennice od tankietek można zobaczyć na tutejszym cmentarzu.

Połówka fazy ostatecznej pawika (zdekompletowana przez pająka).
Gąsiennica na cmentarzu.


Śmieszny piesek

Na każdym blogu, prędzej czy później musi pojawić się jakiś śmieszny piesek.

Ten ś.p. to ozdoba mojej kolekcji śpiesków. Stał przy drodze do Białegostoku, za czasów poprzedniego aparatu i poprzedniej narzeczonej.



piątek, 3 września 2010

Zebra Walcząca


Mały wyłom, który niebawem przerodzi się w rewolucję. 
Ruch Oporu Pieszych żyje!


poniedziałek, 30 sierpnia 2010

Dziczyzna

Tutaj akurat bumelująca za wiślanym wałem.


Bezrobocie i brak perspektyw wśród zwierzyny łownej stał się palącym problemem, który wymaga natychmiastowego odstrzału. Gangi złożone
z prowadzacych niehigieniczny tryb życia saren, łosi lub dzików są zmorą naszego schludnego i z każdym rokiem coraz bardziej sterylnego krajobrazu.

Krótka - rozpoczęta w Pacanowie - wycieczka w stronę odzwierzęcą zmierza ku końcowi. Jeszcze tylko wyświetlę żabę, glizdy, ślimaka, niewidzialnego nietoperza, śmiesznego pieska i pająka. Potem wrócimy do miasta i skoncentrujemy ognisko już wyłącznie na gołębiach, i na cegłach.


Wołowina z cielęcinką






Smacznego!


sobota, 21 sierpnia 2010

[34. gtwb] W drodze..

..czyli gdzieś między Warszawą a Pacanowem.



wtorek, 10 sierpnia 2010

Wakacyjny atak defekacyjny

To niezwykłej rangi zdarzenie miało miejsce na kościelnym murze w Lesznie k/Warszawy [52°15'29″N 20°35'27″E], gdzie nasza ekipa badała zwyczaje stworzonek odżywiających się cegłami. Zdradziecki strzał nadleciał z kierunku anusa larwy mimas tiliae, ledwo zdążyłem uskoczyć z oczami. Myślałem, że fotografuję jej łepek...


Po poddaniu zdjęć dalszej analizie, agresywny odbyt Nastrosza lipowca został zdemaskowany: zagnieździł się w nim złośliwy, leśny herubin, który całkowicie przejął kontrolę nad sterowaniem urządzeniem wydalania motylka.
O tym, że pasożytnicze demony analne potrafią być niezwykle groźne dla życia nosiciela wiadomo nie od dziś. Nowością jest to, że potrafią już atakować ludzi...
Akurat ta larwa miała zaledwie 65 centymetrów, ale są przecież i gąsiennice mierzace 3, 3 i pół a nawet 4 metry! Co wtedy? Jak się obronić przed kupą lecącą z V=200 m/s i o średnicy przeciętnego okrągłego samochodu..?


Więcej o nastroszu lipowcu, który w fazie wyklutej przypomina bombowiec B-2 w kamuflażu, np.  tutaj  lub  tutaj 

____________________
Okazało się właśnie (tj. 08.09.10), że kiedyś już miałem spotkanie z tym stworkiem. (to było kilka lat temu, za starego aparatu). Vłala!



Koci tupet

Jeden z cmentarza kalwińskiego na Młynarskiej. Drugi z onegdaj z Włoch.



czwartek, 17 czerwca 2010

Symbol kupa-cyjny




Symbol zła versus psia kupa.

czwartek, 6 maja 2010

Białoczerwona alternatywa

A ten malutki patriota to akrat u mnie pomieszkuje :)


sobota, 1 maja 2010

Gołąb pocztowy

Spostrzeżony godzinę temu na narożniku Wolska/Płocka.

Stał tam sobie bez ruchu, wyalienowany, kompletnie poza rzeczywistością.. (która może się po niego lada chwila brutalnie upomnieć).



Nie wiem dlaczego, ale przypomniała mi się tabliczka BHP wisząca na mojej klatce schodowej, niezwykły przejaw twórczej ekspresji bezimiennego artysty malującego tabliczki zakazujące :) 

Wprost idealny wzór na koszulkę! lub na tatuaż na klatce (schodowej :)




Misie przeciwgazowe, czyli pozbywam się masek...

Kategorycznie i nieodwołalnie.
Bardzo bolesne. Już nie będę mógł więcej stosować tekstu "Nigdy nie ufaj kolesiowi, który lubi maski" ;) Już nigdy nie będę się fetyszyzował upojnym zapachem starej gumy. Już nigdy nie będę czyścił szkiełek i obmacywał troczków...
Wszystko poszło na aukcje.. (lub pójdzie niebawem)
Za to są plusy: będę miał na fajki i pozbędę się niepokojącej wizji ataku chemicznego a w tym mnie - przeciwgazowego pasjonata, mającego kilkadziesiąt p. gazek i żadnej sprawnej... bo wszystkie są sprzed '45 roku i dawno się ulotniła ich moc ochronna.. Głupio byłoby ginąć w ten sposób.

Przy okazji powyższego wynikły postatomowe, przeciwgazowe misie. (Za chwilę puszczę slajdy). Po nich nastąpi chwila przerwy a po przerwie pamiątkowa galeria masek.

Misie >



 x ----------------------------------------------- PRZERWA -------------------------------------------------- x


Maski Zebrane >

Gazeria

ZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcieZdjęcie
(kliknij, aby zobaczyć co się stanie..)