Gołębie wstają latać o
7:34!
To odkrycie jest owocnikiem moich kilkudniowych badań na parapecie.
Mam nadzieję, że zainteresuje ono myśliwych, koty, Waryaków i przeciętnych dawców okruszków.
A u Was drodzy ludzie, o której wstają Wasze gołębie?
A u Was drodzy ludzie, o której wstają Wasze gołębie?
Mnie nie tyle fascynuje, o której wstają, tylko gdzie srają.
OdpowiedzUsuńZazwyczaj w dół lub przed siebie :)
OdpowiedzUsuńCzyli uprzątasz kupki po swoich gołębiach? Brawo!
Ech... kiedy wreszcie reszta mieszczuchów nauczy się sprzątać kupy po swoich latających pupilkach...? I tu nie chodzi nawet o walory estetyczne i elementarny brak kultury, ale - przede wszystkim - o zagrożenie jakie te ekskrementa kosztują nas w ruchu lotniczym! Ludzie nie zdają sobie sprawy ile zła może wyrządzić ptasie guano zassane w turbiny odrzutowca! Słyszałem o wielu katastrofach, których przyczyną było nonszalanckie ptasie wypróżnienie..
Nie jestem Balcerek ;-) A co do psich kup, to zupełnie insza inszość. Dobrze, że psy nie latają. O krowach nie mówiąc.
OdpowiedzUsuńSzczególnie, że nie wszystkie znają rosyjski i miałyby trudności w porozumieniu z wieżą. To byłby znacznie większy problem niż ewentualne zassanie kupy między łopatki turbiny i penetracja silnika.
OdpowiedzUsuńTylko rosyjskie psy znają rosyjski. Dlatego latają w kosmos.
Tak, ale nie wracają. Z drugiej strony, trudno się dziwić.
OdpowiedzUsuńLepsze to niż uwiązanie psa do drzewa i zostawienie na pastwę lasu lub cios łopatą w łeb i do nurtu.. - zawsze jest nadzieja, że w kosmosie znajdą nowego pana.
OdpowiedzUsuń