czwartek, 26 stycznia 2017

Sale


1 komentarze:

  1. tam nieopodal był kiedyś sklepik wędkarski, pamiętam że sprzedająca dziewczyna nie lubiła (bała się) takiego dziwnego grubego wężowatego stwora w jednym z akwariów, ale chłopak się nie bał i jakoś go karmił. Nie wiem co to było, może lepiej nie wiedzieć. Poza tym pamięć słaba a to było ok 11 lat temu. Natomiast ten lokal za szybą ma chyba słaba ektoplazmę bo kiedyś była księgarnia na literę B., potem poczta a teraz nie wiem co. Stałem kiedyś w kolejce na tej poczcie, ale nie wiem gdzie są teraz ci ludzie którzy ze ze mną tam stali niestety.

    OdpowiedzUsuń