w kierunku Woli wiecznej.
Kolejny zwiastun zarejestrowano na Żelaznej 43. Ta kamienica jest już nieprzytomna od 20 lat, mniej więcej, ale dopiero w październiku paździerz częściowo ją zaćmił.
Obiekt wielu westchnień — czyli krata w bramie — jest zaspawana i tylko mysz się tamtędy prześlizgnie. Także stolarze musieli wejść na legalu, mieć klucze do któregoś
ze sklepów od ulicy.
Obiekt wielu westchnień — czyli krata w bramie — jest zaspawana i tylko mysz się tamtędy prześlizgnie. Także stolarze musieli wejść na legalu, mieć klucze do któregoś
ze sklepów od ulicy.
Przy okazji stolarskiej przygody, buchnięto niemodne drzwi.
na działkę lub do samochodu, lub na Allegro.
Sugerujemy, aby przy kolejnej wizycie odkuć się (widocznymi w bramie) kaflami z Marywilu. Wtedy los Żelaznej 43 spotka się z losem nieodległej bramy Żelana róg Krochmalna — popularnego kącika spotkań warszawskich miłośników cera-
miki (w tym przypadku czeskiej — Rako).
Ech, nareszcie się sypną te rudery i będzie można postawić coś normalnego, nie?
OdpowiedzUsuńCzłonka w bułce.
OdpowiedzUsuń(lub Turka w pięciu smakach)
Śmy niedawno byli w okolycy z krabianką - fakt, Żelazna w starej materii dogorywa.
OdpowiedzUsuńZakochaj się w znikającej Warszawie?
OdpowiedzUsuńDz.U niestety w tej sprawie milczy.
W mieście, które straciło większość mieszkańców i 4/5 tkanki miejskiej, do remontów winno podchodzić się z większą dbałością o detal.
Osąd Marcina jest trafny, o tyle, o ile ów zabudowania progresywnie się amortyzują. Musimy bowiem pamiętać o tym, że podaż starej zabudowy jest doskonale nieelastyczna, i teoretycznie, przy odpowiednim nadzorze właścicielskim i nakładzie kapitału, stara zabudowa powinna przynosić zysk netto i radość dla miłośników zabytków, miłosników Warszawy, animatorów, konserwatorów i warsawianistów.
Wyrazy wielkiej wdzięczności dla Redakcji za obrazowe przedstawienie wartości bieżącej aktywów municypialnych.
"Zakochaj się w Warszawie. Urząd nalega", jak niedawno skomentowaliśmy jakiś artykuł.
OdpowiedzUsuńRadość powinna być również netto, czy raczej brutto?
Tak, czy siak, za takie drzwi mozna szarpnąć kilka tysi.
Szkoda w sumie, bo taka brama niejednej osobie przypomina czasy dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńZgadza się mi taka brama kojarzy się z dzieciństwem.
OdpowiedzUsuńhttp://twoje-okna.com/
Te stare budynki powinno się rozebrać
OdpowiedzUsuń