wtorek, 15 grudnia 2009

NieWola: Kawęczyn, grancówka

W wielkim finale wycieczki bardzo wojskowej - wizyta monitorująca nieopodal - na "grancówce".
Prawdopodobnie tej zimy już nie przetrzyma, także to ostatnia okazja, żeby ją zapamiętać w miarę jednym kawałku.





Plus - przy okazji - mocno nocna wizyta monitorująca 
w październiku.


2 komentarze:

  1. Dlaczego tego nigdy nikt nie kupił?

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo właściciel zapewne nie chciał sprzedać. Dzięki temu, Kaweczyn ma darmowy punkt poboru cegieł — cegłopój.

    OdpowiedzUsuń