środa, 20 października 2010

O mostach /36. gtwb/

Obecnie, wyłącznie używam następujących mostów:

na Wiśle do N. Dworu

na Narwi do Modlina.

Są to budynki na wskroś użyteczne, cieszące oko dużą ilością stalowych przęseł i wyśmienicie dobranym kątem natarcia w nurt. Oprócz tego nie ma pod nimi takich tłumów jak w pobliskiej Warszawie i każdy znajdzie tu dla siebie miejsce.

Bezpośrednio! Poza agencją! 
Przyjedź! - Wypróbuj! - Zostań!

W ubiegłych sezonach używałem następujących mostów:

Gdańskiego do Gdańska.


Oraz wkładek kolejowych:

na Odolanach, zwanej przez miejscowych "molo".
na stacji Warszawa Praga, zwanej przez miejscowych "kładka".


12 komentarze:

  1. Ja mostów też rzadko używam, ale czasem dla przyjemności lubię np. wejść jednym mostem na stronę praską a wrócić drugim. Albo tym samym, zależnie od czasu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tych Twoich mostów też często używam i potwierdzam - są wygodne i użyteczne, ale niestety często kompletnie zakorkowane!

    OdpowiedzUsuń
  3. Joł, ale zmiłuj się z tym kontrastem - się to landrynkowe do wytegowania zrobiło ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam słabość do landrynki, żelków i ciągutek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Suiper! Najbardzije przypadająca mnie w tej akcji notka! ostatnie 6 zdjęć jest MEGA!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie te fotki podobaja sie bardzo. Zwłascza 4 ostatnie maja niesamowity klimat:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj jakie piekne wieczorne klimaty!

    OdpowiedzUsuń
  8. Podobaja mi sie bardzo Twoje zdjecia, kolory i ksztalty nieba sa niesamowite!
    Pozdrawiam,
    sad.a.5

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne zdjęcia. Gratyluję.
    hanula1950

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa i uwagi techniczne ;)
    Może kiedyś spotkamy się pod którymś z mostów. Różnie w życiu bywa.

    OdpowiedzUsuń
  11. Fotka nr 4 - piękna. Koniec świata bliski ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. The End się chyba trochę zdezaktualizował (niestety.. )
    A fot. nr 4 to tylko zapis bombardowania Wawy przez Zeppeliny w 1914stym. W charakterze sterowca występuje statek wycieczkowy "Wars". Trzeba tylko odwrócić fotkę głową w dół.

    I dzięki za tip na fosę w Nowo Georgiewsku ;)

    OdpowiedzUsuń