200% zakochaja we Warszawie! Zakochaj se weń weź się szaleńczo! Uczęszczaj w multifontannę, uiszczaj za bilety i kanara! Sprzątaj psy na kagańcu do platikowej torebki! Szanuj zieleń, płać podatki. Kochaj, szlochaj, dopóki się nie rozpukniesz.
A potem OIOM, zielone Powązki i od początku…: zakochaj się se,
weź sprzątaj kupy, płać podatki etc..
weź sprzątaj kupy, płać podatki etc..
_________________________________
Ważny Komunikat
Redakcja ze smutkiem zgubiła ulubiony aparat Samsung EX1. Na Bednarskiej
1 maja w godzinach popołudniowych. Będzie znaleźne, gdyby ktoś uczciwie znalazł. Albo niech chociaż kartę odda.
_________________________________
poszukam.
OdpowiedzUsuńa zdjęcie widowiskowe, tylko przestrzeni dla tzw. ludzi brak.
Dla ludzi jest miejsce po drugiej stronie czterech tęczy - na Białołęce, Ursynowie i w miasteczku Wilanów.
OdpowiedzUsuńWspółczuję utraty sprzętu. Niestety, sarkazm wobec sprzątania po psach nie zostanie przeze mnie podzielony - nienawidzę gówien w przestrzeni miejskiej oraz smrodu niemytych, spoconych psów w windzie. Bo mam okazję, niestety, czasem doświadczać.
OdpowiedzUsuńNie wszyscy muszą ich kochać.
UsuńUtratę aparatu współodczuwam bardzo, natomiast w kwestii psich kupiąt oraz (nie)mycia się śmierdzielstwa publicznokomunikacyjnego popieram Marcina.
OdpowiedzUsuńPS. Fota zacna!
Dziękuję. Już kupiłem taki sam, ale popsuł się po 2 tyg. Teraz planuję kupić od razu popsuty.
UsuńBy komunikacja pachnącą była trzeba zamontować mykwę w taborze. Tego nie ma nawet eurocity do Berlina, więc tym bardziej nie można wyczekiwać prysznica w prostym pojeździe wewnątrzmetropolitalnym.