sobota, 27 listopada 2010

Lumix DMC-TZ5 > R.I.P.


25.X.2008 — 25.XI.2010
Pozostanie na zawsze w naszej lokalnej pamięci. 
                                                      Redakcja

Będziemy również długo pamiętać o firmie Panasonic, produkującej wysokiej klasy sprzęt fotograficzny do dwuletniego użytku.  Obserwacja jest obecnie ślepa. Dziękujemy.

Ulotność i kruchość wytworów dzisiejszej cywilizacji zostanie głęboko wstrząśnięta w audycji z nowego cyklu pt. "Made in Porcelana". To będzie audycja bez obrazków. Mimo tego, bardzo niecenzuralna.

6 komentarze:

  1. No co - gwarancja się skończyła, kupuj pan nowy sprzęt!

    OdpowiedzUsuń
  2. Postaw krzyż. To pomaga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Stary pokonałeś mnie tym zdjęciem. Ustawie je sobie na pulpicie i mam nadzieję, że nie skonam ze śmiechu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie! Bardzo proszę: tylko bez kolejnych ofiar!

    Marcin > jakbyś zgadł! Jak zaczął robić fikołki, to go skropiłem święconą wodą z św. Wojciecha. Serio! I pomogło.. na jakiś tydzień, niestety.
    Za to ostatnią fotką był budujący się meczet Na Bateryjce. No i zostałem ukarany.. Przynajmniej wiadomo, który bóg rządzi fotografią cyfrową.

    U r U > gwarancja, jak teraz zajrzałem, skończyła się rok temu. W sumie to skandal taki rok gwarancji. Ale standartowy skandal. Ładują nas w chuja, jak chcą, kapitaliści obesrani..

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje lumixy LZ-3 i TZ-3(odpukać w niemalowane) jeszcze się trzymają, Ale TZ-3 od początku był obarczony grzechem szybkiego zżerania akumaltorka - nawet wysoko pojemnie zamienniki na długo nie starczają. To jednak nie był dobry zakup. W przeciwieństwie to LZ-3, który szanuje baterie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Smutno mi się teraz robi, jak słucham o lumiksach..
    Fajnie, że masz ich całą gromadkę!
    Z kolei jedyne co mam ja to kilka akumulatorków.. :_(

    OdpowiedzUsuń