25.X.2008 — 25.XI.2010
Pozostanie na zawsze w naszej lokalnej pamięci.
Redakcja
Będziemy również długo pamiętać o firmie Panasonic, produkującej wysokiej klasy sprzęt fotograficzny do dwuletniego użytku. Obserwacja jest obecnie ślepa. Dziękujemy.
Ulotność i kruchość wytworów dzisiejszej cywilizacji zostanie głęboko wstrząśnięta w audycji z nowego cyklu pt. "Made in Porcelana". To będzie audycja bez obrazków. Mimo tego, bardzo niecenzuralna.
No co - gwarancja się skończyła, kupuj pan nowy sprzęt!
OdpowiedzUsuńPostaw krzyż. To pomaga.
OdpowiedzUsuńStary pokonałeś mnie tym zdjęciem. Ustawie je sobie na pulpicie i mam nadzieję, że nie skonam ze śmiechu.
OdpowiedzUsuńNie! Bardzo proszę: tylko bez kolejnych ofiar!
OdpowiedzUsuńMarcin > jakbyś zgadł! Jak zaczął robić fikołki, to go skropiłem święconą wodą z św. Wojciecha. Serio! I pomogło.. na jakiś tydzień, niestety.
Za to ostatnią fotką był budujący się meczet Na Bateryjce. No i zostałem ukarany.. Przynajmniej wiadomo, który bóg rządzi fotografią cyfrową.
U r U > gwarancja, jak teraz zajrzałem, skończyła się rok temu. W sumie to skandal taki rok gwarancji. Ale standartowy skandal. Ładują nas w chuja, jak chcą, kapitaliści obesrani..
Moje lumixy LZ-3 i TZ-3(odpukać w niemalowane) jeszcze się trzymają, Ale TZ-3 od początku był obarczony grzechem szybkiego zżerania akumaltorka - nawet wysoko pojemnie zamienniki na długo nie starczają. To jednak nie był dobry zakup. W przeciwieństwie to LZ-3, który szanuje baterie.
OdpowiedzUsuńSmutno mi się teraz robi, jak słucham o lumiksach..
OdpowiedzUsuńFajnie, że masz ich całą gromadkę!
Z kolei jedyne co mam ja to kilka akumulatorków.. :_(