To proste. Wystarczy rodzina i że zamieszkasz na Woli.
Jeszcze parę urzędów odegra rolę, parę przymusów i listów poleconych do czyjejś gdzieś. Fajnie było w pracowni na podłodze, na prochu w prochowni.
(z jedną Kaśką).
Królica Elfów Karte Blanczett na przystanku, wiata, Stawki róg to drugie. Wieczór. Prawie noc. Prawie nic. Zimno, zimno. Rozbryzgany pomidor lub kanary. Usta na suwak. Ustawka.
czyt. hiorhio
Metro Świętokrzyska. Ślady po powstańczych walkach w kolumnadzie stacji. Może granat? może egzekucja? może Pasta?.. Najlepiej widoczne z okien przejeżdżającej amfilady nowszego typu (tej nieruskiej – tej która już nie dzieli Polaków na wagony).